Nick:mateuszek7 Dodano:2006-07-03 22:24:50 Url:http://one6.pl/ Wpis:Cholernie mi sie podoba ta twoja strona...
Nick:frjiofjf Dodano:2005-05-25 12:45:20 Wpis:> Dzisiaj raczej pokrótce.

Okiej. Ja też tak będę pisał z tej przyczyny , że jestem dość zmęczony. Za co odpowiada Grzegorz Jarzyna i jego idiotyczny pomysł wystawiania spektaklu teatralnego o dwudziestej drugiej. Co dołożyło następnie (mi) jeszcze cztery godziny oczekiwania na tramwaj.

>Przepraszam, wiem że to twój ulubiony poeta, ale takie mam
> po prostu zdanie.

Elring , przestań. Co ma do rzeczy fakt , że to mój ulubiony poeta? Za co tu przepraszać? Za swoje zdanie?

> Pewnie się nie znam.

A kto ma się znać? Ja?

> O tym napiszę kiedy indziej, w odpowiedzi na twój drugi list >z
> dzisiaj, ale coś czuję, że to będzie wyglądało nie >przymierzając
> jak rozmowa Gustawa z księdzem.

Albo Kordiana z Przewodniczącym.

> I właśnie dlatego, że nie masz jak sprawdzić, nie wydaje mi >się
> uzasadnione osądzanie kogoś, kto przez to wszystko >przeszedł.

Ale przeszedł IMHO na własne życzenie. Też mógłbym się zgłosić na wojnę , choćby iracką. Teoretycznie.

> :-) Te świerszczyki to świegoczą w tych stogach...

A fakt , przepraszam.

Mam skłonność do myślowego przerabiania fragmentów wierszy , jak mi coś w nich nie pasuje... Najgorzej wyszła na tym "Śmierć Pułkownika" , bo jeden rym był według mnie tak głupi , że wyrzuciwszy go z pamięci wymyśliłem podczas deklamacji własny...

Strofka z pamięci , mogłem coś poprzekręcać.

"Kazał konia pułkownik kulbaczyć ,
konia w każdej sławnego potrzebie -
chciał go jeszcze przed śmiercią zobaczyć ;
kazał przywieść go [gdzieś tam] , do siebie.
Kazał przynieść swój mundur radziecki ,
swój kordelas i pas , i ładunki ;
stary żołnierz - on chce , jak Czarniecki ,
umierając swe żegnać rynsztunki."

> A co jest w nim pozytywnego?

IMHO nacisk na jednostkę , nie na grupę , i skutkiem tego zastąpienie idei konsumpcją. Co jest według mnie o tyle pozytywne , iż za ideę łatwiej i szerzej trup się ściele , niż za wygodne życie.

Zresztą , ja się uważam za konsumenta sztuki. Piękna też. :P :P :P :P

> Ja go znam tylko z perspektywy mojego
> pokolenia, i z tej perspektywy jest negatywny. Ale może to >kwestia
> podejścia.

Może. Rozwiniesz , jak to wygląda z twojej perspektywy? [ew. twojego pokolenia , choć odżegnujesz się od niego i jego postrzegania czegokolwiek]

(Następnego akapitu nie komentuję , zgodnie z prośbą. Co do kolejnego...)

> I tego też, proszę, nie komentuj.

Jednak chciałbym , bo jest to dla mnie z pewnych powodów ważne. Wybaczysz mi?

Albo inaczej. Nie czytaj tego , jeśli dojdziesz do wniosku , że poniższy fragment może coś w tobie rozjątrzyć.

> Bałeś się mnie, ale czego konkretnie? Musiałeś się >kontrolować? No
> przecież wszyscy musimy, prawie cały czas, bo inaczej życie >w
> społeczeństwie stałoby się koszmarem.
> W sprawach poezji, owszem, jestem surowa, ale chyba aż >tak się
> mojej krytyki czy opinii nie bałeś.

To nie jest kwestia krytyki czy opinii. Gdybym wystawił do oglądu te swoje najbardziej długonogie modelki , czyli najlepsze , najbardziej dopracowane z wierszy , pewnie nawet bym cię poprosił : no to czepiaj się , może nawet jeszcze bardziej niż zwykle , żeby wyszukać wszystkie błędy , głupoty , dziwolągi , [hipotetyczny] czytelnik i tak znajdzie więcej niż jedna Elring.

Ale wiesz , moja poezja to jednak głównie zapis moich myśli. I w tych kategoriach jest o tyle niebezpieczna , że wiedząc tyle o mnie , łatwo mi zrobić krzywdę. Smoczy ogień nie pyta się , czy zbroja była na przeglądzie konserwacyjnym.

> I to _ja_ powinnam się bardziej bać. Tego samego: żeby się >przed
> tobą za bardzo nie odkryć.
> A to jest bardzo kuszące, nawet nie wiesz jak bardzo. >Usiąść,
> włączyć kompa, pomyśleć chwilkę... i napisać. Powiedzieć >wszystko,
> bo to tak łatwo.
> Tak łatwo zapomnieć, że przecież nie o to chodzi. Chodzi >tylko o
> wymianę poglądów na temat poezji czy w ogóle pisania, >ewentualnie
> parę innych rzeczy, które w trakcie wynikają. I koniec. Nie >jesteś
> od tego, żebym miała obarczać cię swoimi problemami, żalić >się,
> opowiadać o sobie. Bo nic cię to nie o
Nick:Administrator Dodano:2005-01-13 20:58:49 Url:www.prv.pl Wpis:Dziękujemy za założenie u nas księgi gości