Nick:frhjjiofrjisf
Dodano:2005-02-11 13:14:18
Wpis:{Barman} Rzadko widujemy tu takich jak ty.
{Facet} Daj mu mojego zwykłego drinka.
{Barman} Dobra.
{Kobieta} Niezły jest.
{Barman} Zapowiada się na porządny czarny charakter.
{Dieter} Ohydne! Czy oni zawsze to piją?
{Dieter} Płaszcz Tenmy?
{Dieter} Tenma...
{Dieter} Gdzie jesteś?
{Dieter} Tenma?
{Nina} W każdym razie uspokój się.
{Nina} Bardzo chciałabym ci pomóc , ale na razie nie mogę nic zrobić.
{Nina} Kiedy się stąd wydostanę , powiadomię wszystkich w mieście.
{Aisza} Naprawdę?
{Nina} Na jakiej ulicy mieszkasz?
{Aisza} Calvinstrasse.
{Nina} Calvinstrasse?
{Nina} Jak masz na imię?
{Aisza} Aisza.
{Nina} Aisza... W porządku. Uratuję twojego chłopaka.
{Nina} I tobie też pomogę się stąd wydostać.
{Nina} Tylko wytrzymaj jeszcze trochę. Dobrze?
{Aisza} Dziękuję...
{Aisza} A ty jak masz na imię?
{Nina} Nina. Porozmawiamy dłużej , jak po ciebie przyjdę.
{Aisza} Nina... Odkąd... jestem w Niemczech , napotykam tylko złe rzeczy...
{Aisza} W końcu spotkałam kogoś dobrego.
{Aisza} My... jesteśmy przyjaciółkami , nie?
{Nina} Tak.
{Nina} Powiedz , a chłopiec jak ma na imię?
{Nina} Aisza...
{Nina} Aisza...
{Nina} Aisza!
{Nina} Aisza!
{Nina} Aisza...
{Facet} Czy ten człowiek to Tenma?
{Dzieciak} Tak. Ja sam go złapałem.
{Dzieciak} O? Gdzie jest jego ekscelencja Wolf?
{Facet} Czeka gdzie indziej.
{Facet} On pójdzie z nami.
{Dzieciak} Zaraz , to było moje zadanie! Miałem go zaprezentować jego ekscelencji , a potem
zabić!
{Facet} Co mamy zrobić z tym smarkaczem?
{Facet} Mówi , że szukał Tenmy.
{Dzieciak} O , czyżbyś go znał?
{Tenma} N-nie znam.
{Tenma} Nigdy wcześniej go nie spotkałem.
{Tenma} Puśćcie go.
{Dzieciak} Nie można przecież pokazać takiego brudnego gnojka jego ekscelencji Wolfowi.
{Dzieciak} Zajmij się nim.
{Tenma} Stój!
{Dzieciak} Jest nieznośny.
{Dzieciak} Zabij go , niech się wreszcie zamknie.
{Facet} Tak.
{Dzieciak} T-to przecież mój zakładnik!
{Facet} Doktorze Tenma , prosimy wybaczyć niewłaściwe traktowanie pańskiej osoby.
{Facet} Jest pan specjalnym gościem generała Wolfa.
{Nina} Aisza.
{Aisza} Pośpiesz się , albo mój chłopak... Moje miasto... Wszystko spłonie!
{Aisza} My... jesteśmy przyjaciółkami , nie?
{Nina} Tak , Aisza. Jesteśmy przyjaciółkami.
{Nina} Co tu się dzieje?
{Nina} Profesor Geidlitz...
{Nina} Wszyscy są martwi...
{Facet} Za chwilę dojedziemy do willi , gdzie czeka na nas generał Wolf.
{Tenma} A czy Nina też tam jest?
{Facet} Tak , bez obaw.
{Facet} Podobnie jak pan , jest specjalnym gościem.
{Dieter} A co z tą turecką kobietą?
{Facet} Cóż...
{Facet} Nie wiemy nic oprócz tego , co nam powiedziano.
{Dieter} Musimy jechać do miasta albo spalą całą Calvinstrasse!
{Dieter} Jeśli ich nie powiadomię , ta pani , która dała mi jeść , i dziecko zginą!
{Facet} Przykro mi. Otrzymaliśmy rozkazy , aby zabrać was ze sobą.
{Tenma} Zatrzymaj samochód!
{Dieter} Tenma!
{Tenma} Dotrzesz sam do tureckiej dzielnicy?
{Tenma} Ja dołączę później. Teraz muszę jechać z nimi.
{Dieter} Ale...
{Tenma} Daj spokój! Jesteś facetem , nie?
{Tenma} Musisz iść , żeby móc uratować ludzi z Calvinstrasse!
{Tenma} Pośpiesz się!
{Tenma} Autostopem dotrzesz tam w pół godziny!
{Tenma} Proszę wybaczyć mi brutalność. Jedźmy dalej.
{Tenma} Przepraszam też , że zawiodłem zaufanie , które okazaliście pozostawiając mi pistolet ,
ale inaczej nie dalibyście się zmusić do zatrzymania się.
{Facet} Ależ skąd... Wie pan przynajmniej , że broń palna to nie zabawka... Generał Wolf się
ucieszy.
{Facet} Proszę tędy.
{Tenma} Nina jest w tej willi , zgadza się? Chcę ją spotkać.
{Facet} Najpierw zabierzemy pana do generała Wolfa i profesora Geidlitza.
{Tenma} Najpierw chcę wiedzieć , czy jest bezpieczna!
{Wolf} Geidlitz nie żyje.
{Wolf} I nie tylko Geidlitz.
{Wolf} Zabito też wszystkich jego ludzi.
{Facet} Usunęliśmy ciała.
{Tenma} Gdzie jest Nina?
{Facet} Kiedy przywieźliśmy generała Wolfa , już jej tu nie było.
{Wolf} Doktor Tenma , tak?
{Facet} K-kim pan jest?
{Wolf} Nawet widząc moją twarz byś nie poznał.
{Wolf} Miło mi. Jestem Wolf.
{Tenma} Prz
|