10 września 2003 roku na bocznym boisku stadionu stadionu im.Mariana Mariuka zmarła tragicznie Polska piłka nożna. Stało sie to w trakcie meczu Polska-szwecja. Po niezłym początku igolu Kumaka, Polska ku uciesze fanów (w liczbie 2) - prowadziła. Potem rozpoczął się marsz Szedów. Naszego bramkarza pokonał 4 razy Raźniakson i raz Gołdynsen. Wprawdzie Polacy sztrzelili jeszcze kontaktową bramkę na 3:2 jednak później nie potrafili już stworzyć składnej akcjii. Samotny w obronie i pomocy Sieku nie miał szans. Wprawdzie raaz pieknie skontrował ale nikt mu nie pomógł, a Kopiarzson okazał sią twardym obrońcą.."Niesportowa postawa Gucia zaważyła na meczu" - powiedział p. Marian.
10 września 2003 roku na bocznym boisku stadionu stadionu im.Mariana Mariuka zmarła tragicznie Polska piłka nożna. Stało sie to w trakcie meczu Polska-szwecja. Po niezłym początku igolu Kumaka, Polska ku uciesze fanów (w liczbie 2) - prowadziła. Potem rozpoczął się marsz Szedów. Naszego bramkarza pokonał 4 razy Raźniakson i raz Gołdynsen. Wprawdzie Polacy sztrzelili jeszcze kontaktową bramkę na 3:2 jednak później nie potrafili już stworzyć składnej akcjii. Samotny w obronie i pomocy Sieku nie miał szans. Wprawdzie raaz pieknie skontrował ale nikt mu nie pomógł, a Kopiarzson okazał sią twardym obrońcą.."Niesportowa postawa Gucia zaważyła na meczu" - powiedział p. Marian.
10 września 2003 roku na bocznym boisku stadionu stadionu im.Mariana Mariuka zmarła tragicznie Polska piłka nożna. Stało sie to w trakcie meczu Polska-szwecja. Po niezłym początku igolu Kumaka, Polska ku uciesze fanów (w liczbie 2) - prowadziła. Potem rozpoczął się marsz Szedów. Naszego bramkarza pokonał 4 razy Raźniakson i raz Gołdynsen. Wprawdzie Polacy sztrzelili jeszcze kontaktową bramkę na 3:2 jednak później nie potrafili już stworzyć składnej akcjii. Samotny w obronie i pomocy Sieku nie miał szans. Wprawdzie raaz pieknie skontrował ale nikt mu nie pomógł, a Kopiarzson okazał sią twardym obrońcą.."Niesportowa postawa Gucia zaważyła na meczu" - powiedział p. Marian.
10 września 2003 roku na bocznym boisku stadionu stadionu im.Mariana Mariuka zmarła tragicznie Polska piłka nożna. Stało sie to w trakcie meczu Polska-szwecja. Po niezłym początku igolu Kumaka, Polska ku uciesze fanów (w liczbie 2) - prowadziła. Potem rozpoczął się marsz Szedów. Naszego bramkarza pokonał 4 razy Raźniakson i raz Gołdynsen. Wprawdzie Polacy sztrzelili jeszcze kontaktową bramkę na 3:2 jednak później nie potrafili już stworzyć składnej akcjii. Samotny w obronie i pomocy Sieku nie miał szans. Wprawdzie raaz pieknie skontrował ale nikt mu nie pomógł, a Kopiarzson okazał sią twardym obrońcą.."Niesportowa postawa Gucia zaważyła na meczu" - powiedział p. Marian.
10 września 2003 roku na bocznym boisku stadionu stadionu im.Mariana Mariuka zmarła tragicznie Polska piłka nożna. Stało sie to w trakcie meczu Polska-szwecja. Po niezłym początku igolu Kumaka, Polska ku uciesze fanów (w liczbie 2) - prowadziła. Potem rozpoczął się marsz Szedów. Naszego bramkarza pokonał 4 razy Raźniakson i raz Gołdynsen. Wprawdzie Polacy sztrzelili jeszcze kontaktową bramkę na 3:2 jednak później nie potrafili już stworzyć składnej akcjii. Samotny w obronie i pomocy Sieku nie miał szans. Wprawdzie raaz pieknie skontrował ale nikt mu nie pomógł, a Kopiarzson okazał sią twardym obrońcą.."Niesportowa postawa Gucia zaważyła na meczu" - powiedział p. Marian.
10 września 2003 roku na bocznym boisku stadionu stadionu im.Mariana Mariuka zmarła tragicznie Polska piłka nożna. Stało sie to w trakcie meczu Polska-szwecja. Po niezłym początku igolu Kumaka, Polska ku uciesze fanów (w liczbie 2) - prowadziła. Potem rozpoczął się marsz Szedów. Naszego bramkarza pokonał 4 razy Raźniakson i raz Gołdynsen. Wprawdzie Polacy sztrzelili jeszcze kontaktową bramkę na 3:2 jednak później nie potrafili już stworzyć składnej akcjii. Samotny w obronie i pomocy Sieku nie miał szans. Wprawdzie raaz pieknie skontrował ale nikt mu nie pomógł, a Kopiarzson okazał sią twardym obrońcą.."Niesportowa postawa Gucia zaważyła na meczu" - powiedział p. Marian.
10 września 2003 roku na bocznym boisku stadionu stadionu im.Mariana Mariuka zmarła tragicznie Polska piłka nożna. Stało sie to w trakcie meczu Polska-szwecja. Po niezłym początku igolu Kumaka, Polska ku uciesze fanów (w liczbie 2) - prowadziła. Potem rozpoczął się marsz Szedów. Naszego bramkarza pokonał 4 razy Raźniakson i raz Gołdynsen. Wprawdzie Polacy sztrzelili jeszcze kontaktową bramkę na 3:2 jednak później nie potrafili już stworzyć składnej akcjii. Samotny w obronie i pomocy Sieku nie miał szans. Wprawdzie raaz pieknie skontrował ale nikt mu nie pomógł, a Kopiarzson okazał sią twardym obrońcą.."Niesportowa postawa Gucia zaważyła na meczu" - powiedział p. Marian.
|