Rozdział naprawdę zajebisty...

Napewno nie tylko ja odnoszę wrażenie, że najlepszy Gotana. Świetnie trzyma w napięciu i podoba mi się fragment z kłótnią Agnes i Johna. Powinien sobie znaleźć inną dziewczynę. Jeśli ona nie umie go wspierać w każdej sytuacji znaczy to, że na niegi nie zasługuje. Życzę powodzenia w dalszym pisaniu, bo Wyrok robi się coraz ciekawszy i mam nadzieje, że wena Cię nie opuści Gotan...
