Dla mnie rozdział jest naprawdę Super, wprost nie mogę sie doczekać kolejnego. Co do teorii mojego przedmówcy o R.A.B to nie jestem do końca przekonany, czy to on, chociaż z drugiej strony Rowling nigdy nie podała okoliczności jego śmierci, a wiec wszystko możliwe. Myślę, że pieczęcie to coś innego, chociaż mogę się oczywiście mylić. Co do reszty rozdziału, to naprawdę jestem pod wrażeniem tego wprowadzenia. Przyznam, ze czytajac Księcia, pierwszy rozdział bardzo mnie nurzył, tutaj natomiast wszystkiego jest odpowiednia ilość. Wprowadziłeś dość tajemniczy wątek z tą swiatynią. Tytuł zapowiada nieźle resztę, ale czy do końca tak będzie, to dopiero czas pokażę, chociaż nie wątpię w twoje możliwości. Życzę weny w pisaniu i zaznaczam, że chyba po raz pierwszy sie tak rozpisałem
