A tak propo ktoś tu na dole napisał o przyjażni z nimi,to jest raczej a nawet napewno wykluczone moim zdaniem,jeśli sie znimi spotkamy to w złym celu ,,takie moje zdanie pozdrawiam

Panowie , Panie, oni (Ufo) dlaczego ma nie istnieć? jeśli by istniało wcale bym sie nieżdziwił,bo przecież tak samo jak my jesteśmy cywilizacjo ,tak samo oni mogą być,i nawet możliwe że oni tak myślą o nas jak my o nich,na jakimś forum czytałem też że ludzie niektórzy boją sie ich inwazji,ale dlaczego? może i mają nowo technologie o których my niewiemy ale na pewno nie mają tak mocnej broni jak my (ludzie ) m. in.
-bomby atomowa
-rakiety V2
-Tomahawk
wiele ich więc w tym punkcie niema obawy jak ktoś cche popisac na ten temat to moje gg 10310543,,przeważnie na niewidocznym jestem pozdrawiam

Witam Wszystkich Mam Na imie Tomek Pewnego byl 26 listopada nad ranem okolo godziny 4:30 pamietam ze sie obudzilem..zawsze na noc wlaczam sobie radio lezalem na plecach patrzac w sufit lekko jeszcze zaspany.. nagle ujzalem na suficie obiekt bylem bardzo przerazony obiekt zatrzymal sie na demna i po chwili nie moglem sie ruszyc pamietam tylko ze radio gralo ta caly czas sama piosenke lezalem w tej samej pozycji ciezko wystraszony tylko moglem oczami manipulowac nagle ujzalem dziwne zwiatlo z obiektu potem nieswiadomy mrugalo mi przed oczyma jakies postacie ale nie mge sobie uswiadomic!bylo mi bardzo goroca nagle czuje ze jestem gdzies indziej na jakims stole bylo bardzo bialo balem sie oczy moglem tylko lekko otworzyc... poczulem ze ktos mi ze mnie sciaga poscniel od strony noog nagle poczulem rosciecie nie moglem nic zrobic krzyknac nic!!bol byl przerazajacy potem robili mi cos pod piersiami nie widzialem ich ale widzialem ich rysy twarzy piosenka z radia leciala caly czas ta sama nagle budzie sie jeszcze nei moglem sie ruszyc bardzo wystraszony spogladam occzyma po calym pokoju patrze na radio radio gra ale nie ta sama piosenka co wczesniej bylem bardzo zmeczony oslabiony psychicznie nie moglem wstac z luzka!! bolaly mnie nogi rece i klatka piersiowa przez ten czas co sie obudzilem mialem dziwne zwidy tam gdzie spijzalem widzialem cos takiego jak odicie cien prosze was pomozcie mnie pisze tu pierwszy raz od tego mometu moj numer moje gg 290822 chce isc na badania lub na testy !!rodzina mysli ze to byl sen ale ja wiem ze nie spalem czolem ich obecnosc bol co mi robili mialem glowe zawalona ich myslami prosze odp mi co mam robic!!!!!

Mam pytanie: gdzie na tej mapie jest ziemia? jak n ie ma to piszcie jak jest to gdzie. Z góry dzieki

w tym tekscie jest napisane ze jakas linia sa oznaczone linie miedzy planetami ktore sa handlowymi. na naszych starych mapach mamy tez szlaki handlowe ale na morzach i oceanach. moze kiedys ktos odnajdzie droge handlowa w kosmosie "rejs do okola kosmosu" bardzo zadziwiajace. kiedys w dalekiej przyszlosci wybierze sie ktos w podroz po kosamosie aby odnalesc inne galaktyki inne planety na ktorych moze byc inne zycie, cywilizacje. w starozytnosci ludzie nic nie wiedzieli o innych kontynentach gdzie doplyna jak wyplyna w moze po 2-tysiacach latach wszystko wiemy moze potrzeba kolejnych 2- tysiecy lat abysmy wiedzieli co sie kryje w kosmosie

cały ten tekst jest cholernie dobry. jestem praktycznie pewna że gdzieś tam coś jest, a jeśli by to było możliw bardzo chciałabym to coś kiedyś zobaczyć

Odpowiem na pytanie Kasi. Według mnie kosmici mogli się porozimiewać z Betty telepatycznie. Bo przeciesz niby jak inaczej? No chyba że się nauczyli gadać po Angielsku.

Nie jestem pewne czy istnieje UFO,lecz po przeczytaniu tych fragmentów tekstu,myśle że "gdzieś"tam w kosmosie istnieją organizmy,o których nie wiemy.

A ja jestem ciekawa jednego: Czytajac to czesto spotykalam sie z... Betty zapytala sie czy moze wziac ksiazke jako dowod, oni ja oprowadzali po statku i rozmawiali na temat mapy. Jestem ciekawa w jakim jezyku rozmawiali lub w jaki sposob sie porozumiewali!!! Prosze odpiszcie jesli cos wiecie na ten temat...

czuję sie tak jakbym to ja była Betty i Barnim

normalnie nie wiem co otym myśleć jakbym czytał jakąs powieśc sf

Ja uwarzam ,że obcy ich porwali.Dużo czytałem na temat tej planety Zeta Reticulli . I w wielu przypadkach porwań oni zawsze pokazuja tą mape a na niej jest ta planeta co ciekawsze niedawno nasi ziemscy naukowcy ja odkryli więc oni moim zdaniem naprawde istnieją.

Ja mysle ze może naprawde gdzieś sa obcy i napewno kiedys sie z nimi zaprzyjaznimy bo chyba nie maja złych zamiarów ale debil bush moze wszystko zespsuc swoja pomysłowoscia

O ile pamiętam ci państwo parę dni przed "porwaniem'' obejrzeli film o inwazji kosmitów. Oczywiście ci kosmici byli podobni do szaraków.

tak to prawda zajebista strona :]