hehe, dajcie mi photoshopa a przysle wam wiecej takich zdjec, ciekawe ze w kontakcie z kosmitami oni sfotografowali tylko swiatlo, smieszy mnie to, ja przedewszystkim zastanawiam sie czy oni kiedykolwiek byli na tym ksiezycu, sluchalem kiedys wypowiedzi pewnego profesora, juz nie pamietam nazwiska, ale podobno jesli sie przekroczy pewna z warstw atmosfery, nastepuje stopienie kadluba itp. dlatego wszystkie ekspedycje kraza zaledwie po orbicie ziemskiej, a co do tych kul jarzacych sie, codziennie w nasza atmosfere wpadaja miliony malutkich meteorow, ktore sa spalane w atmosferze, niektore spadaja nirzej jako "spadajace gwiazdy" mniejsze spalaja sie w gornej czesci atmosfery tak ze ich nie widac, to jest prawdopodobnie obserwowane szybko poruszajace sie plonace obiekty, pozdrawiam
|