Wiesz, Loocas, w sumie nie spojrzałam na to od tej strony... Masz rację, jak już wyjadę, to zostanę tam na dobre! A co mi tam! W sumie, co mnie tu trzyma? Obowiązek pisania szmirowatych felietonów, których i tak nikt nie docenia i za które na domiar złego mi nie płacą?

Angie... a zamierzasz wrócić czy jednak nas uszczęśliwić? ;-D

Angie wróciła, hurrraaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!! Nawiasem mówiąc, i tak za tydzień wyjeżdżam.

Ech... Ja tam siedzę w mieście całe wakacje i się nie skarżę, że "do wtorku" czy coś. Faktycznie, na stronie pustki, ale też powiedzmy sobie szczerze - prawie nikt o istnieniu stronki nie wie, bo i za bardzo pochwalić się czym nie ma. No, może delikatnie przesadzam. Powiem szczerze - z treści strony jestem naprawdę zadowolony, bo i są osoby, dzięki którym owa treść w ogóle się tu pojawia. Natomiast wygląd witryny porażający nie jest (w pozytywnym aspekcie , w związku z czym i ja się nie bardzo chwalę i reklamuję witrynkę. Jeżeli jednak ktoś twierdzi, że jest warta zainteresowania, to może adresik podać komuś, ale to tylko indywidualna sprawa. ;-D

chlip..gdzie się wszyscu podziali? Ludzie, bo jeszcze uwierzę, że na wakacje wybyliście..ja do wtorku siedzę w mym mieście i czytam humor

matulu..właśnie jestem po lekturce ciekawostek..dobrnęłam do końca..jakby to "powiedział" pewien genialny pan - "dziwny jest ten świat"..jednak najbardziej podoba mi się ostatnia - chromosom Y jest genetycznie..sprawdźcie sami! Warto..;p

HEHE Znowu ja Wróciłam jakąś godzinkę temu, wzięłam kapiel i...oczywiście zajrzałam na tą stronkę Faktycznie, troche tu pustki świecą..Ludzie! Hej, gdzie jesteście?!..Nie żartujcie, że na dworku! Pogoda straszna! Tylko się poparzyć można (ech, jakże to życiowe..;p). Mam dla Was nową wieść (oczywiście z pierwszej ręki) Z pod pióra genialnej Angie wyszły 2 nowiuśkie felietonki Nie cieszycie się? E tam, nie wierzę!! Napiszcie coś, bo bedę skłonna jeszcze w to uwierzyć..