Grzesiomaster jestes zalosny... Defiarz, piszesz coraz lepsze relacje, w koncu czyjesz klimat, naprawde, z artu na art jestes coraz lepszy, lepszy jezyk, wszystko bardziej trzyma sie kupy. Nie myslales zeby udzielac sie na lamach jakiegos zina? Szczerze mowiac to Metal Jeers mialo by durzy sukces gdyby chodzilo w cenie zeta, ale ze chlopaki chcieli zrobic z tego gazetke ala Avon z casi okładką i casi stronami i zajebali 4 zeta za egzemplarz to juz ludzie na to sie rozchodzilo nie wiadomo ile czasu... Ciekawe jak tam nowy numer z płytą... Niedługo będą jeszcze samych swoich na DVD dorzucać ;-)
|