Hmmm

rozdział lepszy od poprzedniego, ale ciagle nie mozesz oderwac sie od pierwowzoru.. rozumiem ze to jest fun fick, etc ale masz jednak pewnien talent i mógłbys byc bardziej twórczy

To było tak ogólnie, a teraz troche o szczegółach ("Szczegół nadaje wielkości wszystkiemu co małe") czyli o VOLDEMORCIE w "Proroku Codziennym"... szybko to popraw

poza tym jestem w szoku pod wpływem "stoickiego spokoju"... jak mogłes włozyc to do ust Nevilla?
Faktycznie skończyłes tez rozdział wyjątkowo profesjonalnie (czyli po prostu urwałes w najciekawszym momencie) Obawiam sie tylko zeby niektorzy z tych "kulturalnych" fanów nie rozerwali cie za to na sztrzepy

A tak bedąc przy temacie rozrywania to jezeli Umbridge zostanie Ministrem Magii i okaze sie ze ktos sie pod nia podszywa (np Dumbel) to cię ukamieniuje
