Po pierwsze nazizm był socjalizmem, a nie demokracją, a że Hitler doszedł do władzy dzięki demokratyczym procedurom to zgoda. Nie twierdzę, że demokracja jest systemem bezbłędnym. Po drugie nie znam demokracji, w której łamano by wolności człowieka. Chyba, że mówimy o tzw. "demokracji ludowej", która demokracją była jednak tylko z nazwy. Po trzecie nie wypowiadam się na temat monarchii w kontekście szanowania wolności człowieka, ponieważ brak mi danych z tej dziedziny. Jednak w przekonaniu, że Twoje twierdzenie jest nie do końca prawdziwe utwierdza mnie przykład cesarstwa rosyjskiego, gdzie podstawowe wolności łamano na wszelkie możliwe sposoby (nie tylko w samej Rosji - patrz Królestwo Polskie). Pozdr. (może przeniesiemy temat na forum?:))
|