Ja pół nocy dzisiaj nie spałam, a Siemion śpi i śpi - i nie chce wstać, a ja już na równych nogach! Tak więc w Naszym imeniu piszę: Gratulacje Mamo Justyno i Tato Przemasie! Ale największe gratulacje dla malutkiej Martynki, która w zasadzie nie jest taka malutka, bo przyszła na ten świat z samymi "10"! ;) Teraz niełatwe zadanie dla Ciebie Przemasie - zrobić zdjęcie jak się Twoja córka uśmiecha :) No! To macie najwspanialszy prezent w Waszym życiu tuż tuż przed Wielkanocą! Nie możemy się oczywiście doczekać, kiedy będzie można osobiście uściskać Justynę i ucałować Martynkę. Przeogromnie się cieszymy i jesteśmy bardzo z Waszej trójki dumni! Jakoś nie mogę uwierzyc, że wreszcie nastąpił ten długo wyczekiwany moment! Super! Siemion: Ja też się cieszę... :)
|