możesz pisać co chcesz i ile chcesz, bo mnie zawsze obchodzi. jak nie na blogu, to nawet na gg, znasz mój numer. a może po prostu chcesz pogadać w cztery oczy? myślę że jeśli chodzi o mój czas to da się coś zrobić. jeśli nie chcesz nikogo widzieć to zrozumiem i nie będę Cię zaczepiać. jednak zagłuszanie myśli i uczuć szczerze odradzam. później jest tylko coraz gorzej, wiem z autopsji. Co do 'wyrobienia się' to masz jeszcze trochę czasu, myślę że spozytkujesz go sensownie, zwłaszcza że wolnego Ci nie brakuje ;). jeśli chodzi o hobby to nie wiem co mogę Ci doradzić, z takim nastawieniem jak masz, to każda nawet naj niewinniejsza propozycja może przerodzić się w obsesję. uważasz, że jak znajdziesz sobie nowe zajęcie to nie będziesz czuł jak coś Cię zżera od środka?
|