Chapter 30

<1234>

2006-12-12 23:19:01
Przecież to nie ma aż tak dużego znaczenia

2006-12-11 16:26:14
Darksamurai, skąd ta nienaruszona pewność? To, że nie wziął peleryny - niewidki też mi się rzuciło w oczy. Ale nie możemy z góry zakładać, że musiał ją wziąć!
Dygus, mam dziwne wrażenie, że biblioteka Hogwartu zawiodła Hermionę już po raz drugi. Rowling na 95% gdzieś już o czymś takim pisała. Niestety, w chwili obecnej mam pustkę w głowie i nie mogę sobie przypomnieć, gdzie.
Pozdrawiam!

2006-12-11 08:12:46
Po pierwsze, Media Rodzina pisze się z dużej. Po drugie, źle odmieniłeś, bo to NIE JEST Medja Rodzina, tylko Media Rodzina. Po trzecie, może byś uargumentował trochę swoją wypowiedź? Pewnie przeczytałeś jeden rozdział i od razu piszesz, że gniot

2006-12-10 16:51:55
jak chcecie to mnie zbanujcie ale dla mnie ta "książka" to totalny gniot chłam i nie powiem co jeszcze a tym których to coś wkórza tak jak mnie to zapraszam na forum medji rodziny

2006-12-08 20:53:57
w sumie dużo znanych motywów ale niebezpiecznie wciąga. Czekam na ciąg dalszy

2006-12-05 13:49:08
siemka jestem usatysfakcjonowany nowym,
rozdziałem i czekam na nastepny

2006-12-03 10:48:23
Super rozdział i cała książka. Kiedy będzie następny?

2006-12-01 22:21:20
Dreami, po pierwsze - darksamurai, a nie Darksamuraj. Po drugie - mimo, że Potter działa często dość... impulsywnie, to jednak czasem myśli. W tym przypadku tak by było.

2006-11-26 22:55:09
Skoro tak sądzisz, Darksamuraj, to nigdy nie byłeś zakochany Gdyby osoba którą kocham z niwiadomego powodu szła z moim najlepszym przyjacielem do lasu to z pewnością pobiegłabym zobaczyć o co chodzi I nie myślałabym wtedy A pozaty to Harry przecież znany jest z tego, że mimo swojej mądrości, w pewnych sytuacjach najpierw robi a potem myśli No bo on przecież ma własnie taką moc, że "potrafi kochać", a kocha się sercem a nie rozumem. Pozdrowienia.

2006-11-26 16:11:36
A ja jestem bardzo ciekawa co to był za potwór w tym 30 rozdziale i oco chodzi z Lisą i Hagridem ? aha i kiedy bedzie następny rozdział? Wiem mam dużo pytań ale nawet przyjaciele muwią że jestem ciekawska

h.p
2006-11-25 17:02:39
sssssssssssssssssssssssuuuuuuuuuupppeeeeeeeeeeeeeeeerrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

2006-11-25 16:28:01
nie wiem skąd ci się biorą takie pomysły ale są troche liche jak dla mnie. czasem myśle o różnych śmiesznych lub strasznych sytuacjach w harrym potterze i mam lepsze wątki niż ty

2006-11-25 16:21:06
jest to dość ciekawy rozdział ale jest troche za krótki tak jak poprzednie

2006-11-25 12:23:41
Jeszcze dobrze sie nie wczytałam a tu KONIEC! Mam nadzieję że szybko powstanie kolejny i wkońcu wyjaśni się wątek z Lisą, Hagridem i Zakazanym Lasem.

2006-11-24 15:48:19
Kiedy wy się nauczycie, że to jest KOMENTARZ, a pisanie w stylu "świetny rozdział czekam na kolejny" jest BEZ SENSU. Lepiej jest już NIC nie pisać.
Do rzeczy. Rozdział całkiem ciekawy. Jakieś cudy i dziwy wymyślasz z tym czymś, co wysysało krew Colina. Mam nadzieję, że wyjdzie ci to na dobre. Cóż, to coś bało się feniksa? No, ty tu ustalasz zasady. Btw. Asen Krum pod "nadzorem" Snape'a? Nie wydaje mi się. Dumbledore powierza mu za dużo spraw, nie mógłby wystarczająco dużo czasu poświęcić "nadzorowaniu" Kruma. Niezbyt trafny pomysł. Co do tego wyjścia z zamiarem odkrycia, co robią Hagrid i Lisa - heh, Potter na pewno nie byłby na tyle lekkomyślny, bo nie wziąć peleryny-niewidki. Zbyt wiele razy uratowała mu tyłek, by mógł o niej zapomnieć.
Cóż, w razie czego dodam coś jeszcze do swojego komentarza.