Trzecie miejsce jest dobrym rezultatem, zwłaszcza gdy twój samochód nie spisuje się tak jakbyś chciał. Od samego początku weekendu miałem problem z ustawieniami. Miałem szansę na drugą pozycję, lecz przy wjeździe do boksów zarzuciło mną i uderzyłem w sygnalizację

. Gratulacje dla Stoogesa, który był dziś nieosiągalny i zasłużenie zwyciężył w tym Grand Prix. Pochwała należy się również dla PioJocha, który bezbłędnie i konsekwentnie poprawiał swoje czasy. Dzisiejszy wyścig był wyśmienity dla naszego zespołu. 16 punktów za 1 i 3 miejsce jest świetną zaliczką i wyraźnie pokazuje, że jesteśmy konkurencyjni. Z niecierpliwością czekam już na następne Grand Prix, które odbędzie się na dwa tygodnie na Monzie i mam nadzieję, że nie będę miał tym razem problemów z ustawieniem mojego Little Wings'a
